promises are like babies:
easy to make, hard to deliver.
tak też dzieje się z blogiem.
łatwo założyć, gorzej coś napisać :)
chociaż ostatnio naprawdę staram się nie rzucać słów na wiatr
to niektóre obietnice z góry skazane są na porażkę.
np. ta, że dzisiaj pójdę wcześniej spać.
jakie dzisiaj? jakie dzisiaj, skoro już mamy jutro??
poza tym całe to wcześniej też jest względnym pojęciem.
skoro przez ostatni miesiąc nie udało mi się zasnąć przed trzecią, a dzisiaj bym tego dokonała, to i tak będzie to wcześniej patrząc na wyżej wymienioną godzinę odniesienia.
wierzę, że tak też będzie z tym blogiem.
kiedyś może zacznie przynosić plony :)
w kg ciagle robiłas posty,a teraz leń widze ;)) co nowego? co robisz? pokaz sieee :)
OdpowiedzUsuńno to czekamy na plony:D
OdpowiedzUsuńo tak, zgadzam się z Brown;) pokaż siebie...a i tę chustę z h&m:P
OdpowiedzUsuńa co ty tak długo w nocy robisz??ja o 23.00 już mam odlot;)mój budzik budzi mnie przed 7.00 i muszę juz być w formie;)
OdpowiedzUsuńja też sobie codziennie obiecuję że wcześniej się położe..i dupa,siedzę jak osioł do 2.00 w nocy;p
OdpowiedzUsuńOla w KG bardzo się udzielałaś, mam nadzieję że tutaj równiez tak będzie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam napisać to, co napisała Ive. Sporo Cię było w KG i myślę, że znalazłoby się kilka dziewczyn, które za Tobą tęsknią. :)
OdpowiedzUsuńMoże pokaż swój pokój, bo chyba na tym zakończyłaś pisanie bloga w KG. Zdaje się, że wtedy dokonywałaś pokojowych rewolucji. :)
Co do nauki - jeszcze nie zaczęłam ale w końcu zacznę. Może jutro...?
ja bym zamieniła hard to deliver na hard to bring up ;))
OdpowiedzUsuńMnie też ostatnio ciężko idzie pisanie, ale to z racji braku czasu - Baby+praca= eh, szkoda gadać;)
Pozdr.
Jako osoba niecierpliwa nie mam chęci czekać na żadne plony - chcę Cię tu widzieć częściej:) A nie dopiero, jak zakiełkujesz;)
OdpowiedzUsuńCo słychać?
farmville przynosiło plony, to i blog będzie ;p
OdpowiedzUsuńteż chodzę spać ok 2, sama nie wiem po co...
Blog!! Taaaak!!:D Dawaj jakieś fotki mi tu zaraz:P
OdpowiedzUsuńcieszę się :D
OdpowiedzUsuńAsia dobrze mówi, daj jakieś fotki pokoju po remoncie! :)
noo w końcu jesteś ;)
OdpowiedzUsuńja zdjęcie do paszportu też mam gorzej niż tragiczne, chyba go nikomu nie będę pokazywać :D
samoopalacz kosztował 39,90. mówią, że w sprayu to wygodniejszy itd, ale ja chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do tych w kremie, bo jakoś nie bardzo umiem się nim obsłużyć, żeby wyszło równomiernie. choć może to kwestia wprawy, zobaczę jak to będzie po kilku użyciach, ale myślę, że jak za tą cenę to jest dosyć dobry.
Ciao Ola! :)
OdpowiedzUsuńMam cichą nadzieję połączoną z poczuciem winy, że te słowa na początku nie są skierowane do mnie ;P
Nie mogę się dostać do kompa w domu bo odmówił współpracy totalnie, a w robicie nalot stonki :)
Też obiecuję się poprawić :)
A dziękuję bardzo! :)
OdpowiedzUsuńTez tak mam teraz z blogiem! Jakiś kryzys! Nie chce mi się pisać, robić zdjęć...nic, ale może po wakacjach coś się zmieni :)
teskt pt "pojde wczesniej spac" jest mniej wiecej tak prawdziwy jak "ide na jedno piwo"
OdpowiedzUsuń:*
tiiihiii masz twittera :D ide cie sledzic :D
OdpowiedzUsuńzapomniałam dodać: nadal się nie przyzwyczaiłam do telefonu :D cięzko, oj cięzko..
OdpowiedzUsuńja chciałabym w lutym w tropiki;) chyba najszybciej do Egiptu,Tunezji,byle była woda i słońce
OdpowiedzUsuńale na razie mamy skomplikowaną sytuacje i końca jej nie widać,dlatego nic nie mozemy postanowić....ale wnioski paszportowe już mamy,bo okazało sie,że nam się dokumenty zdeaktualizowały....
pisz, pisz wiecej!
OdpowiedzUsuńcodziennie!
i zdjecia pokazuj! :)
co do lotow... blue air anulowalo loty od 17 wrzesnia, bo warszawa ma za drogie oplaty... ja wracam 15 na Cypr wiec fartem sie zalapalam, ale moja mama ktora kupila 2 miesiace temu bilty na pazdziernik juz nie :(
ej kochana!! gdzie nowy wpis> gdzie foty? czekamy!
OdpowiedzUsuńdzieki ;*
OdpowiedzUsuńjak to M. mówi "Ty już w połowie jestes greczynką" :D
pisz pisz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:):*
OdpowiedzUsuńZnam ten ból;) Dlatego w końcu zamówiłam sobie te organizery:)
OdpowiedzUsuńudało się w końcu zarezerwować ten, który podobał mi się od początku! ktoś zrezygnował :))
OdpowiedzUsuńja kasy straciłam już tyle na wakacje, że spokojnie mogę wchodzić, bo jestem tak spłukana, że nie mam już za co kupować :D
bluzka wyniosła mnie około 52zł, ale suszy się aktualnie na balkonie, więc fotki zrobię, ale dopiero jutro. oprócz niej brałam też inną bluzkę i japonki i w sumie zapłaciłam coś koło 200zł. gereralnie kwotę podaną tam na stronie trzeba pomnożyć razy 5, max 6zł (w zależności od tego ile osób zamawia).
a bluzę zamówiłam już w innym zamówieniu - bez kosztów wysyłki z USA, więc wyszło mi stosunkowo niedużo - niecałe 120zł już z wysyłką od organizatorki do mnie. ale jeszcze jej nie mam - pokażę jak dotrze :)
a tu aukcja z ręcznikami: http://allegro.pl/primark-recznik-plazowy-150x75-wzor-do-wyboru-i1213388467.html
w weekend skończyłam oglądać 3 sezon "private practice" (bardzo polecam :D) i muszę się wkręcić w cos nowego :)))) Chyba rzeczywiście wybiorę himym! Myślałam jeszcze o "Bez skazy" lub "Chuck", znasz ?
OdpowiedzUsuńZapach benzyny i rozpuszczalnika wręcz ubóstwiam :D
Napisz co u Ciebie słychać :)!
dziękuję w imieniu Amelki za życzenia urodzinowe :*******
OdpowiedzUsuńhttp://img695.imageshack.us/img695/3055/obraz259r.jpg
OdpowiedzUsuńhttp://img525.imageshack.us/img525/5900/obraz257c.jpg
Real photo moich bluzek ;)
Trochę wygniecione, bo dopiero co zdjęte ze sznurka :D
Bluza jeszcze nie doszła.
:)
OdpowiedzUsuńTak mniej więcej 1/3 sprite, 2/3 piwa. Pyszne, jak oranżadka:)))
OdpowiedzUsuńHehe ...doskonale Cię rozumiem :D nie myśl sobie,że w poznańskiej komunikacji miejskiej jest lepiej ! ;p Boże ! to miasto się kiedyś na mnie zemści,że je tak nienawidzę ;p
OdpowiedzUsuńCo z Tobą? Działaj tu! Działaj!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!!!
ps. Zmieniłam czas na blogu. :)
z firmy Olay mam jeszcze tonik odświeżający i też jest świetny, ale przede wszystkim jestem bardzo zadowolona z emulsji do twarzy :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zaczęłam oglądać himym, bo ostatnio nie miałam na to czasu, ale zamierzam to zrobić w najbliższej przyszłości :D później napiszę Ci czy mi się podoba :)
oj, obawiam się, że jak książka nie podobała się to film może tez być do De... ale nie wiem, nie mówię, bo książki nie czytałam. A film zwykły, normalny, szału nie ma.
OdpowiedzUsuńTy wiesz,że jakoś mnie to nie pociesza ;P
OdpowiedzUsuńoj! zgadzam sie zgadzam...
OdpowiedzUsuńto wcale nie jest latwe dotrwac do konca z postanowieniami. Ostatnio ze znajoma zalozylysmy bloga i generalnie strasznie chcialabym, aby nie byl to tylko blog na trzy wpisy:)
nie jest latwo, damy rade!
I Tobie na pewno tez sie uda:)
Hej Kochana!
OdpowiedzUsuńMoże jednak coś tu wrzucisz nowego. Wiem, że to nie KG i przez to motywacja niewielka ale niektóre tu na Ciebie czekają. :***
gdzie te plony??? :P
OdpowiedzUsuńja do wielu youtubowiczek na początku się zrażałam, ale niektóre przetrwały moją selekcję :))
OdpowiedzUsuńpo ich filmikach zakupiłam emulsję i krem z olay (dawniej nie zwracałam uwagi na ich kosmetyki), bronzer z rimmela (faktycznie jest super), szminke z avonu, którą pokazywałam na blogu kilka postów niżej i myslę jeszcze nad paroma produktami.
Wybieram wszystko raczej z niższej / średniej półki. Nie jestem aż taką maniaczką kosmetyków żeby "inwestować" w cienie maca czy pędzle maestro :))))) ale ostatnio zakupiłam swój pierwszy pędzelek do cieni- wprawdzie z hm za 4,90 ale już go lubię :))
to może jakiś nowy post? :) Ja też staram się poprawić w pisaniu :D
OdpowiedzUsuńczekam na plony w takim razie :)
OdpowiedzUsuńa opinia mascary u mnie już jest ;)
hm, osttani wpis w sierpniu. Wychodzi na to, że jesteś jeszcze gorszą bloggerką niż ja ;-) Ech, w KG blogowanie było jakieś takie łatwiejsze. Buziaki.
OdpowiedzUsuńjak będziesz w hm to napisz smsa;)
OdpowiedzUsuńi kiedy wreszcie nowy wpis...??;)
pozdrawiam
Zmieniły mi się godziny pracy i nie pasuje mi teraz. Szukałam innej szkoły, ale albo pieruńsko drogo, albo nie ma chętnych na francuski. Będę musiała poczekać do przyszłego roku chyba.
OdpowiedzUsuńtak szybko nie minie ;(
OdpowiedzUsuńnie zdradze co to za kurs, bo nie jest pewne czy na niego pojde ;)