4 lata temu
wtorek, 3 stycznia 2012
Are you going to Las Vegas?
Ja do Vegas na razie się nie wybieram (a chciałabym), ale kilka dni temu stałam się posiadaczką dwóch kosmetyków z limitowanej serii Catrice 'Welcome do Las Vegas'. Stojąc przed standem tej marki w drogerii od razu wiedziałam na co się zdecyduję i do koszyka wrzuciłam liner i shimmering powder (czy ma to jakąś polską nazwę? pył brokatowy?).
Eyeliner o nazwie Drama Queen jest w kolorze czarnym ze złotymi drobinkami. Dla mnie - laika jest dość łatwy w obsłudze i do tego podoba mi się mieniący efekt jaki można nim osiągnąć.
Perfumowany złoty brokat (bo tak naprawdę to kryje się w tym ładnym pojemniczku) wzięłam głównie ze względu na opakowanie. Po zużyciu shimmera mam zamiar przelać do niego jakieś perfumy u nadal cieszyć oko jego widokiem.
Macie jakieś doświadczenie w kosmetykami Catrice? Może też załapałyście się na Welcome to Las Vegas?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ola podeślij mi swój adres to może gazetę bym Ci podesłała?
OdpowiedzUsuńnie załapałyście się i się nie załapiecie bo mam noworocznego bana na kosmetyki, choć muszę przyznać, że liner bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńFajny ten liner!
OdpowiedzUsuńMoja siostra iała takie rzadkie włosy że przedziałek na skos robiła żeby nie było widac, kuracji stosowała wiele, i ta Radical okazała się najlepsza, gęstośc włosów jej się poprawił nawet 4o% Ja z a to po ciąży się borykałam z wypadaniem włosów, w ciaży włosów miałam tyle że gumkę związałam na dwa razy tylko, a teraz na 4-5!!!!! Efekt jaki widze ze mniej wypada, a kiedy zgestnieja tez sie pochwalę!!!
OdpowiedzUsuńa dla mnie to nowość :> nic nie wiem o tych kosmetykach ! :>
OdpowiedzUsuńpuder rozświetlający:)
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma tej serii:/niestety
Tego pudru z pompką przywiźli do mojej Natury jeno 5 sztuk, i nie załapałam się niestety:/ Znam tylko lakiery Catrice -są fajne:)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety nie ma Natury:/ a chętnie wypróbowałabym coś tej firmy. A brokat jest bardzo widoczny na ciele?
OdpowiedzUsuńczy liner ten wystapuje tez w wersji czarno-srebrnej? potrzebuje na wesele!
OdpowiedzUsuńale jestem do tyłu... Ja w ogóle nie znam tych kosmetyków!
OdpowiedzUsuńswietny ten brokat i liner tez super :)
OdpowiedzUsuńja to nazywam miotacz brokatu :)
OdpowiedzUsuńco do szminki rimmel, to uważam że jest trwała. miałam ją na sylwestra i tylko raz ją poprawiałam.
OdpowiedzUsuńchciałas pójść wcześniej spać wczoraj, to to Twoje noworoczne postanowienie na cały 2012? :D Przypomniał mi się jeden z wpisów BZU na Twitterze: "Im wcześniej trzeba wstać rano, tym więcej ciekawych rzeczy w internecie wieczorem", mam nadzieję, że za bardzo tego nie przekręciłam ;) Zbyt często czytam/oglądam filmy/siedzę na fejsie itp w nocy, zamiast po prostu pójść spać i wstać bez worków po oczami... Kompletnie siebie nie rozumiem!
OdpowiedzUsuńCzasami widze ile zbędnych rzeczy kupuję, choć wcale ich nie potrzebuję. Uświadomiłam sobie, że często wychodzę na zakupy nie w konkretnym celu, ale tylko dlatego, że po prostu mam ochotę pochodzić po sklepach. Najgorsze są wszelkie drogerie i działy z dodatkami.. Przecież łatwiej kupić 10 par kolczyków po 10zł, niż jedną bluzkę za stówę /// Muszę się nauczyć oszczędzać i wyrobić w sobie nawyk odkładania pieniędzy na konkretny cel!
ale fajny ten liner! ja z catrice mam tylko lakiery do paznokci. Jeden w kolorze starego złota, który jest świetny, a drugi, który pięknie wyglądał w buteleczce (taki trochę holograficzny, zielono-brązowy), a okazał się baaardzo średni...
OdpowiedzUsuńU mnie tej serii nie ma:( A straaasznie mi się podoba ten rozświetlający puder.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie, że rok przeleciał mi przez palce i to w nienajlepszym stylu.
OdpowiedzUsuńCześć :) Zapraszam na małe rozdanie na moim blogu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
ten puder naprawde jest świetny?twarz jest rozświetlona?
OdpowiedzUsuńnie, nie - to nie jest puder - to brokat :D
OdpowiedzUsuńtroche żałuję, ze nie udało mi się dostac u mnie w Naturze tego shimmera, ale pewnie użyłabym go raz do roku na sylwestra :P a mam jeszcze stary puszek z brokatem z H&Mu i jeszcze jakis inny, więc w sumie nie powinnam wydawac kasy na coś co juz mam tylko bez pompki :D
OdpowiedzUsuńwelcome to Sand Tropez :dance:
OdpowiedzUsuńsuper ten eyeliner!swietny kolor!
OdpowiedzUsuńmoje też miały nakladki na paluchy, ale je odprułam:D
OdpowiedzUsuńte skarperki z jamnikiem to kupiłam ostatni dwupak jeszcze przed świetami,kosztowały coś koło 7zl,a te angorowe to są w sprzedaży po 4,99,sa super cieplutkie
OdpowiedzUsuńsukienki w ogole sie tylko na jakies imprezy zaklada, jeszcze ja wykorzystasz ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście efektowne opakowanie tego brokatu, jak dawne rozpylacze do perfum:)
OdpowiedzUsuńZ Catrice używam lakierów do paznokci, lubię, duży wybór, ciekawe kolory.
Prawie - truskawkowy Ciociosan Fragola:)
Olu,torba jest z allegro:)
OdpowiedzUsuńTaki babski sikacz, w sumie nawet niezły:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że o mnie pomyślałaś, ale ten kolor to akurat nie moja bajka, tym bardziej, że mam podobny innej firmy.
Ja niestety z takimi kosmetykami nie miałam do czynienia . ; ))
OdpowiedzUsuń/ Obserwuję i zapraszam do mnie http://niedojrzalyowoc.blogspot.com/ . ; ))
Ola Voque już w kopercie, mam nadzieję że w środę uda mi się wysłać go do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńco do biletów to nie wiem jeszcze, zależy czy pojadę z mężem czy z kimś znajomym
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! W piątek jadę zobaczyć konie:)
OdpowiedzUsuńwpisy zarchiwizowane;)
OdpowiedzUsuńtak, to pewnie ta sama spódnica :) jest super, ale ma jeden minus- tak strasznie zaciąga rajstopy!!! Masakra! A na te urodziny założyłam nowe, no i na udach są "mega efektowne" zadziory ;) Stwierdziłam jednak że będą to rajtki do tej kiecki, bo nie ma sensu zakładanie nowych i niszczenie :)
OdpowiedzUsuńCo najlepsze ta moja cekinowa sukienka sylwestrowa nic takiego nie robi :)
O jacie! Wygląda cudownie! ;D
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam również do mnie, blog o kosmetykach i wielu innych! Buziaki! xx