4 lata temu
niedziela, 29 stycznia 2012
Pijane Misie
Zachęcona TYM przepisem z kwejka postanowiłam zrobić Pijane Misie. Żelkowe misie wsypałam do szklanej miseczki i zalałam Cin&Cin Orancini (akurat miałam jego końcówkę, ale można dolać dowolny alkohol). Przykryłam miseczkę i wstawiłam do lodówki na 5 dni. Dwa razy dziennie do nich zaglądałam i mieszałam.
A wczoraj nastąpił dzień konsumpcji. Pijane Misie całe już nasiąkły alkoholem i były bardzo miękkie. Podczas jedzenia oczywiście nie czuć procentów, ale niezaprzeczalnie misie uderzają do głowy. Są świetnym pomysłem na urozmaicenie imprez. Spróbujcie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
widzialam to, ale ze nie lubie slodyczy z alkoholem to nie jest to dla mnie :)
OdpowiedzUsuńwidzialam przepis chyba na demotywatorach ;-) na pewno sie niebawem skusze!:D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł/przepis :))) możliwe, że kiedyś wypróbuję...
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o czymś taki m :D
Usuńmoże kiedyś wypróbuję też
zapraszam do mnie :*:*
też mam zamiar zrobić na imprezę z koleżankami niedługo. :P
OdpowiedzUsuńa ja na YT fiwidzłąm filmik z przepisem na pijane misie, uśmiałam się:) o tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Sz50TKNZbkc&feature=channel_video_title mam w subskrybcjach ten kanał, chłopak fajnie gotuje:)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńwarto wypróbować :D
OdpowiedzUsuńJa na imprezy robię galaretkę na wódce:)
OdpowiedzUsuńfascynuje mnie to jak one PUCHNĄ...
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
Chyba wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńo mój Boże!:D jaki odjazd, koniecznie muszę to wypróbować, brzmi i wygląda nieziemsko
OdpowiedzUsuńMusze zrobić!
OdpowiedzUsuńhaha nie lubie zelek, ale w tej wersji mysle ze mi posmakuja;p na weselu bylo swietnie!!!!!
Usuńno, niezły pomysł!
OdpowiedzUsuńFajny, co??? Szkoda, że tylko jeden sezon.
OdpowiedzUsuńmniaaam ! <3
OdpowiedzUsuńojej!!!!żelki!!!!i teraz będą za mną chodzić przez kilka dni!narobiłaś smaka ;)
OdpowiedzUsuńKurczę, żebym tylko o tym przepisie pamiętała. :)
OdpowiedzUsuńMam w planach (niestety dość odległych) zrobienie babskiej imprezy. To byłby fajny bajer :)
Ola, a limitówki Essence nie ma u Ciebie?? u mnie nie...:( straciłam nadzieje...
OdpowiedzUsuńw Douglasie??będe w sobotę;)
OdpowiedzUsuńbalkański Ci się ze mną skojarzył...?/hmmm...ciakwe,dlaczego:0 nigdy nie byłam na bałkanach:)
Ola,miałam Cię już kiedyś pytać,gdzie Ty pracujesz?i czym się zajmujesz...?
OdpowiedzUsuńmusiałaby Kayah śpiewac;)
OdpowiedzUsuńCzy misie trzeba po wyjeciu odrazu konsumować? :P BO chcialam zrobic i zawieźć do znajomych a nie wiem czy przez ten czas poprostu sie nie rozlecą.. ;/
OdpowiedzUsuńnie, nie trzeba konsumować od razu po wyjęciu (ale ostrzegam, że ciężko się powstrzymać), spokojnie można je przewozić :)
UsuńI pay а visіt daily ѕome wеb sitеѕ аnd wеbsiteѕ to read artіclеs,
OdpowiedzUsuńhowevеr thіs ωeblog offers featuгe baseԁ
contеnt.
Feel free to surf to my pаgе .
.. facebookmodels.com