niedziela, 29 stycznia 2012

Pijane Misie






Zachęcona TYM przepisem z kwejka postanowiłam zrobić Pijane Misie. Żelkowe misie wsypałam do szklanej miseczki i zalałam Cin&Cin Orancini (akurat miałam jego końcówkę, ale można dolać dowolny alkohol). Przykryłam miseczkę i wstawiłam do lodówki na 5 dni. Dwa razy dziennie do nich zaglądałam i mieszałam.


A wczoraj nastąpił dzień konsumpcji. Pijane Misie całe już nasiąkły alkoholem i były bardzo miękkie. Podczas jedzenia oczywiście nie czuć procentów, ale niezaprzeczalnie misie uderzają do głowy. Są świetnym pomysłem na urozmaicenie imprez. Spróbujcie!

26 komentarzy:

  1. widzialam to, ale ze nie lubie slodyczy z alkoholem to nie jest to dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. widzialam przepis chyba na demotywatorach ;-) na pewno sie niebawem skusze!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny pomysł/przepis :))) możliwe, że kiedyś wypróbuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie słyszałam o czymś taki m :D
      może kiedyś wypróbuję też
      zapraszam do mnie :*:*

      Usuń
  4. też mam zamiar zrobić na imprezę z koleżankami niedługo. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja na YT fiwidzłąm filmik z przepisem na pijane misie, uśmiałam się:) o tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Sz50TKNZbkc&feature=channel_video_title mam w subskrybcjach ten kanał, chłopak fajnie gotuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy pomysł, muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na imprezy robię galaretkę na wódce:)

    OdpowiedzUsuń
  8. fascynuje mnie to jak one PUCHNĄ...
    muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o mój Boże!:D jaki odjazd, koniecznie muszę to wypróbować, brzmi i wygląda nieziemsko

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. haha nie lubie zelek, ale w tej wersji mysle ze mi posmakuja;p na weselu bylo swietnie!!!!!

      Usuń
  11. Fajny, co??? Szkoda, że tylko jeden sezon.

    OdpowiedzUsuń
  12. ojej!!!!żelki!!!!i teraz będą za mną chodzić przez kilka dni!narobiłaś smaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, żebym tylko o tym przepisie pamiętała. :)
    Mam w planach (niestety dość odległych) zrobienie babskiej imprezy. To byłby fajny bajer :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ola, a limitówki Essence nie ma u Ciebie?? u mnie nie...:( straciłam nadzieje...

    OdpowiedzUsuń
  15. w Douglasie??będe w sobotę;)
    balkański Ci się ze mną skojarzył...?/hmmm...ciakwe,dlaczego:0 nigdy nie byłam na bałkanach:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ola,miałam Cię już kiedyś pytać,gdzie Ty pracujesz?i czym się zajmujesz...?

    OdpowiedzUsuń
  17. musiałaby Kayah śpiewac;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy misie trzeba po wyjeciu odrazu konsumować? :P BO chcialam zrobic i zawieźć do znajomych a nie wiem czy przez ten czas poprostu sie nie rozlecą.. ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, nie trzeba konsumować od razu po wyjęciu (ale ostrzegam, że ciężko się powstrzymać), spokojnie można je przewozić :)

      Usuń
  19. I pay а visіt daily ѕome wеb sitеѕ аnd wеbsiteѕ to read artіclеs,
    howevеr thіs ωeblog offers featuгe baseԁ
    contеnt.

    Feel free to surf to my pаgе .
    .. facebookmodels.com

    OdpowiedzUsuń