4 lata temu
poniedziałek, 13 lutego 2012
nieplanowane zakupy
Pojechałam do Reala po kocyk, a wróciłam z odzywką i tuszem do rzęs :)
Różowych kocyków z promocji nie było, ale wyjść z pustym koszykiem nie mogłam - wzięłam chwaloną odżywkę Garniera Naturalna Pielęgnacja z olejkiem z awokado i masłem karite. Jest bez silikonów w składzie i kosztowała 5,99zł, jestem ciekawa czy sprawdzi się na moich włosach.
Skusiłam się też na goszczący już wcześniej u mnie w kosmetyczce tusz Maybelline Falsies. Dołączony do niego był płyn micelarny do demakijażu, a cena za zestaw to tylko 18,99zł ;)
Miałyście może któryś z tych kosmetyków?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam ten zestaw tusz+płyn.Tylko ja za niego dałam jakoś więcej;/No ale trudno;)
OdpowiedzUsuńTusz jest super,choć chyba jednak wolę ten żółty,płyn w porządku.Najważniejsze,że oczy mnie nie pieką po nim.Co mi się często zdarza.
żółty cat eyes jest moim faworytem jeśli chodzi o meybelline :D
UsuńChętnie bym się skusiła na ten tusz;)
OdpowiedzUsuńMiałam tą odżywkę i odżywkę z drożdżami piwnymi czy coś w ten deseń i szczerze nie polecam ani tej ani tej. Włosy posklejane, sianowate... Ale to też w dużej mierze od włosów zależy ;) A zestaw miała moja przyjaciółka, z tuszem One By One i mówiła, że jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńten micel jest swietny : ) buzka jest jak jedwam, a cena rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńz kosmetyków mialam ten płyn miceralny, też z jakiegos zestawi-nawet sobie chwaliłam:)
OdpowiedzUsuńa o co chodzi z tymi silikonami?? jestem do tyłu...po czym ja poznam, czy moja odzywka je ma?
ja mam jeszcze o tym małe pojęcie, ale najlepiej poczytać o bezsilikonowej pielęgnacji włosów na wizażu :)
Usuńbyłam i niby nowości są, ale są duże braki :/ drażnią mnie panie naturzanki, jedyne co potrafią powiedzieć to nie wiem.
OdpowiedzUsuńto faktycznie okazja, z tego co pamiętam ten tusz kosztuje ok. 30zl
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę. Jest ok tylko trochę za rzadka. Przez to mało wydajna.
OdpowiedzUsuńTusz miałam ale zielony. Szału nie robi ale tanio go kupiłam.
Mam ten zestaw, kupiony w tesco za 15zł. Tusz jest niezły - zwłaszcza jak na cenę, a płyn zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Próbowałam już wielu, w tym dużo droższych i jak dotąd tylko ziajowy i właśnie ten mnie nie szczypie ani nie podrażnia, dobrze zmywa.
OdpowiedzUsuńnieplanowane zakupy? przybij piątkę! ;)
OdpowiedzUsuńteż je miałam. tusz spoko jest, sampon wymiata że ta powime. :P
OdpowiedzUsuńtak,tusz,fajny jest,ale WIBO lepszy:) ja dostałąm dziś od przyjaciółki Loreala z odżywka;)
OdpowiedzUsuńten plyn maybelline lubie :)
OdpowiedzUsuńOlu,życzę Ci spełnienia marzeń;)każdych!
OdpowiedzUsuńa co do miłosci i tego,ze Cię dopadnie...obiecaj,ze powiesz-Miałaś rację;))))
OOo, to tanio za ten zestaw z tuszem. Ja go mam i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten tusz i byłam zadowolona, zresztą jak z wszystkich Maybelline.
OdpowiedzUsuńPrzepis na pizzę już na moim blogu, zachęcam do wypróbowania;)
z niecierpliwością czekam na recenzję ; ) !
OdpowiedzUsuńawokado wolałabym zjeść, bo przekonałam się, że odżywki bez silikonów mi nie służą. Nie mogę po nich rozczesać włosów :-/
OdpowiedzUsuńMiałam Falsies, ale mi nie pasował, bo nie pogrubiał moich rzęs. Kiedyś używałam tuszy Maybelline, uwielbiałam Collosala, a teraz przeklinam go podczas każdego użycia i modlę się, żeby już się skończył... Przestawiam się na mniejsze szczoteczki
lubie ten tusza ale jeszcze bardziej lubie ten plyn :))
UsuńPo Twoim poście kupiłam tą odżywkę i teraz czeka w kolejce, aż skończę alterrę :)
OdpowiedzUsuńw ogóle wymyśliłam sobie, że zacznę myć włosy metodą OMO, zobaczymy co z tego wyjdzie i jak moje włosy na to zareagują... Olejowania jakoś sobie nie wyobrażam, boję się tej "tłustości" :)
Ten tusz średnio mi pasował, teraz używam z eveline, jest ok, ale troche się kruszy, jak nałożymy kolka warstw. Jednak piękne rozdzielenie rzęs wszystko wynagradza :)
Pozdrawiam :)
Bluzki z baskinką trzeba mierzyć bo nie w każdej się wygląda dobrze - ja chciałam taką inną z hm, kremową w granatowe i czerwone kropki, ale źle w niej wyglądałam.
OdpowiedzUsuńMój mały biust przy tej mojej bluzce jest atutem- przyjaciółka mierzyła ją, ale ma mis. C i źle leżała. Ja wahałam się nad tą spódnicą i nie wiedzialam czy ją zostawić, ale w końcu się zdecydowałam. Może jednak się na nią skusisz? U mnie kilka dni temu jeszcze były.
No ciekawa jestem tej odżywki, może zainwestuję, póki co mam czarny Gliss Kur i jest fajna. Daj znać jak z tą odżywką, czy włosy da się rozczesać :) A ten tusz uwielbiam, teraz kupiłam Scandalous Rimmela i trochę żałuję, że zdradziłam Maybelline.
OdpowiedzUsuńTakie niespodziewane zakupy moim zdaniem sa najlepsze.
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz,teraz mam żółty z tej samej firmy i powiem szczerze,ze różowy przypadł mi bardziej do gustu;)
Interesujący blog.
Obserwuje i zapraszam równiez do obserwowania mojego bloga.
Pozdrawiam:)
No właśnie chcę taką z oparciami po bokach:)
OdpowiedzUsuńJa mam Falsies i uważam go za dobry tusz :) I bardzo lubię ten płyn micelarny!
OdpowiedzUsuńtak:)
OdpowiedzUsuń