poniedziałek, 5 listopada 2012

Lakierowy raj



W związku z letnią atmosferą wprowadzoną przez ostatni post stwierdziłam, że pokażę lakiery, które zgromadziłam wiosną i latem tego roku. Ten post miał się już nie ukazać, ale skoro zrobiłam zdjęcia szkoda byłoby ich nie dodawać. Niestety po ich zgraniu na komputer zdałam sobie sprawę, iż nie ma na nich wszystkich 'nowości', ale co tam trzy lakiery 'w tę czy w tamtą' ;)


1 - Q by Colour Alike 164 Tańczę i jem pomarańcze (nie znoszę nazwy, lakier lubię)
2 - Q by Colour Alike 169 Lilandia (na żywo kolor jest zdecydowanie wyraźniejszy)
3 - Colour Alike 209
4 - Colour Alike 201 Wielki Błękit
5 - Colour Alike 12 Caffe Macchiato
6 - KIKO 371
7 - KIKO 338 (fiolet, który na zdjęciu wygląda jak niebieski)
8 - KIKO 313
9 - KIKO 278
10 - Miss Sporty Clubbing Colours 453
11 - Miss Sporty Clubbing Colours 313
12 - Miss Sporty Clubbing Colours 452 (nałożony na płytkę wygląda zupełnie inaczej, jest bardziej łagodny i jaśniejszy)
13 - Miss Sporty Clubbing Colours 456 (mój ulubiony odcień lakierów Miss Sporty)
14 - ESSIE Watermelon (uwielbiam!!!)
15 - ESSIE Mint Candy Apple
16 - ORLY Cashmere Cardigan
17 - Wibo Amazing Amazone Nr 3
18 - Sally Hansen complete Salone Manicure - Amazing Blaze (pędzelki z tej serii lakierów są fantastyczne)
19 - H&M - Flamingo Pink
20 - H&M - Blue My Mind (cudowny kobalt)
21 - MIYO Mini Drops No 61
22 - Essence Colour&Go - 86 a lovely secret

I jeszcze kilka zbliżeń w celu pokazania faktury lakieru ;)

Wśród tego grona znalazłam swoich ulubieńców, lakiery przeciętne i jeden, który bardzo mnie zawiódł - jesteście w stanie odgadnąć który to?
A może któryś szczególnie przypadł Wam do gustu?

A tymczasem nadeszła pora na bardziej stonowane barwy i ciemniejsze kolory, bo tylko takie goszczą u mnie na paznokciach jesienią i zimą. Dlatego większość z tych radosnych lakierów udała się właśnie na sen zimowy do pudełka i ujrzy światło dzienne dopiero w przyszłym roku..

27 komentarzy:

  1. bubel to na pewno któryś z Miss sporty :D i zabrakło fioletowego Essiaka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lu, burgundowy Essiak został kupiony po zrobieniu zdjęć i jest typowym jesienniaczkiem :)

      Usuń
  2. piękne!!! colour alike gdzie można dostać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupowałam w ich nail barze w Łodzi na Nawrot, ale można kupić je także na stronie internetowej (ale aktualnie chyba się przenoszą na inną, bo chciałam sprawdzić nazwę jednego lakieru i jeszcze go tam nie było) http://colorowo.pl/ i podobno też w niektórych mniejszych drogeriach są dostępne.

      Usuń
  3. uwielbiam te lakiery Miss Sporty a co do bubla to obstawiam Sally :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam z nich dwa :D hmm... czyżby to oznaczało, ze pora na nowy lakier? ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakierowe szaleństwo normalnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, och, jestem w niebie:) Uwierzysz, że nie mam żadnego z powyższych?
    Zazdroszczę, że możesz kupić (bo możesz, prawda?) aliki stacjonarnie - ja bardzo je lubię, ale zdarzyło mi się kupić kolor zupełnie nie taki, jakiego oczekiwałam, bo na netowych fotkach wyglądał zupełnie inaczej, niż w realu.
    Nie zgadnę, który Cię zawiódł, ale zaskoczyłaś mnie podziałem na pory roku, ja takiego kryterium właściwie nie stosuję;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mogę :) Ale dawno już nie byłam w ich nail barze.

      Usuń
  7. wow! dużo moich ulubionych kolorów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tez ostatnio szaleje;p wiekszosc jednak oscyluje w okolicach różu roznej tresci ;p
    jak te Orly? mialam kiedys , nei bylam zadowolona wcale... a ładny ten fiolet.
    ja pokochalam lakiery GOSHa, swietne, nie złaża wcale, podobnie jak OPI, no ale to juz calkiem burżujskie;p

    nie spadaj nie spadaj. do wwy bys wpadła, co ?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie Orly to ten lakier który mnie zawiódł. straszni mi się go nakładało, a na dodatek miałam odpryski już następnego dnia :(

      a w wawie ostatnio byłam, ale tylko przelotem na kilka godzin :(

      Usuń
  9. sporo ich..:)
    obstawiam,że niewypałem jest któryś z lakierów Miss Sporty..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, Miss Sporty to świetny lakier w swoim przedziale cenowym :)

      Usuń
  10. a u mnie ostatnio zmniejszyla sie mania kupowania lakierow, nie mam pojecia czym jest to spowodowane :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ola ile masz lakierów tak ogólnie? Bo ja mam cała specjalną skrzynke, a mimo to co chwile cos nowego kupuję ;P
    W zimę tak samo lubie ciemne kolory na pazurkach, ale tak samo lubię sobie na nie strzelic dużo brokatu, nie tylko w okolicach sylwestra ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno ponad 100. Ale aktualnie uważam, że jest to zdecydowanie za dużo. Trzymam je w dwóch wielkich puszkach :) I też lubię jesienią i zimą brokaty. nawet teraz mam je na paznokciach.

      Usuń
  12. kolega pochodzi z Sochaczewa, koleżanka jest z Warszawy. To raczej o przyjezdnych ,,Warszawiakach" mówi się źle :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale śliczne :D Nie ukrywam, że wszystkie (poza odcieniami różu) bym przygarnęła <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę ze lubisz kolory, ja też mam sporą kolekcję lakierów, może też dlatego, że w ciąży skończyłam kurs stylizacji paznokci i teraz mam hopla na ich punkcie;)

    OdpowiedzUsuń
  15. niezła kolekcja :) świetne kolory



    zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy blog:)
    zapraszam też do mnie! x
    http://majamoranska.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  17. OO boże ile lakierów do paznokci!! Zazdorszczę ;;))

    OdpowiedzUsuń
  18. wow masz łądne zbiorowisko ;) KIKO, esiaki i Orlika zabrałabym Ci ;)

    OdpowiedzUsuń