pomadkę celii dostałam w prezencie i polubiłam ją od pierwszego użycia! ciężko mi określić jej kolor, jest to coś pomiędzy cielistym, jasnym brązem, a lekkim odcieniem różu. daje efekt naturalnych i zarazem wyrazistych ust z lekkim połyskiem. i dodatkowo ma bardzo ładne opakowanie.
natomiast kosmetyk firmy NYX ma bardziej soczysty kolor. jest to intensywny, matowy róż - idealny na długie słoneczne dni :) nie jest to pierwsza pomadka tej firmy u mnie w kosmetyczce i na pewno nie ostatnia. utrzymuje się dość długo, cena też jest przyjazna (ok4$, na allegro można znaleźć za ok 15zł).
celia - pomadka z kolagenem nr 101
nyx - 634 louisiana
brakuje mi jeszcze jakiejś ładnej, przydymionej pomarańczy i słodkiego, cukierkowego różu. macie może jakieś sprawdzone szminki w tych odcieniach?
Kompletnie się na tym nie znam, bo prawie nie używam :D od wielkiego święta ;p
OdpowiedzUsuńA ja używam pomadki właściwie codziennie - rano - nie poprawiam w ciągu dnia, wtedy króluje błyszczyk. Ale do dopełnienia porannego makijażu pomadka być musi. Też nie lubię "szminki" ;)
OdpowiedzUsuńTeraz mam dwie na zmianę - różową i delikatnie brązową, obie z zestawów gratisowych do zakupów (Clinique i EL) i powiem Ci, że poważnie zastanawiam się czy ta EL Pure Color nie jest najlepszą pomadką jaką miałam w życiu. Idealnie nawilża! Niestety jest już wydziubana tak, że resztkę zużywam wygrzebując pędzelkiem z oprawki, a na powtórkę z rozrywki raczej sobie nie pozwolę... więc będę podglądać u Ciebie co wybrać :P
Ten róż jest świetny! Ja mam cielisto-różowawą Golden Rose nr 99 czy 98 i róż Rimmel Pink Blush, który niestety jest jasnym różem, ładnych, ale myślałam, że będzie ciemniejszy.
OdpowiedzUsuńOla- jak te Twoje lakiery z Barbra Cosmestics? Bo kuszą mnie 2 odcienie :)
tez muszę zrobić takiego posta :) bardzo fajne matowe szminki ma Revlon - baaaardzo długo się trzymaja, więc może poszukaj wśród nich :)
OdpowiedzUsuńto ja chce taka "celie" :)
OdpowiedzUsuńja nałogowo uzywam błyszczykow,a pomadke mam jedną - cielista z inglota :)
OdpowiedzUsuńPomarańczową to mam jedynie taką intensywną, więc nie pomogę. A karnetu szkoda, co? Bo ja się na przykład sama nie potrafię zmobilizować do ćwiczenia samej w domu.
OdpowiedzUsuńszkoda że nie mam w okolicy stoiska Celii:(
OdpowiedzUsuńja też tak mam z kosmetykami, że jak się na coś uprę to non stop ;)
OdpowiedzUsuńa ciuchów z NY nie chciałam, bo kiepsko z ich jakością, zawsze jak już coś tam kupiłam to było ładne do pierwszego prania ;)
oo ładne kolorki , ten jaśniejszy ładniejszy moim zdaniem ;D
OdpowiedzUsuńJa praktycznie nie mam pomadek w swojej kosmetyczce. Jest jedna czerwona ale mam problem z precyzyjnym malowaniem ust wspomnianą. :P
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić kosmetyki Celii?
o jakie ładne mają kolory, obie. Choć ta ciemniejsza nie wiem czy sprawdziłaby się na moich ustach, bo mam niestety dość wąskie..
OdpowiedzUsuńja na co dzien uzywam bezbarwnego blyszczyka miss spoty lub rimmel, zreszta moj kolega stwierdzil ze kolor moich ust swietnie wspolgra z kolorem moich wlosow, wiec po co to zmieniac;p mam jednak 2 pomadki- rozowa loreal i krwista czerwona (ktora kocham!) maybelline
OdpowiedzUsuńSzminka...głupie słowo:>
OdpowiedzUsuńJa mam cielistą z Inglota i lubię:)
Wilk z Cubusa, a koń z takiego sklepu SIX.
OdpowiedzUsuńBrasil Butt Lift??? Hmmm mogę sobie wyobrazić efekty takiego treningu, tylko mobilizacja siada, co? No właśnie ja sama pewnie ćwiczyłabym tak samo intensywnie jak Ty:)
czy zakupowy ban obejmuje kosmetyki, czy tylko buty i torebki? :D
OdpowiedzUsuńW kwestii pomadek niestety nie mogę się wypowiedzieć, gdyż posiadam aż jedną (Rimmel 202)
Obecnie szukam jakiegoś ładnego koralowo-pomarańczowego błyszczyka
ja już od dłuższego czasu używam tylko błyszczyków.
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie! ; )
Zapychanie objawia się powstawaniem pryszczy, grudek itp. po zastosowaniu jakiegoś kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńLovely blog!!! come to visit my blog too :)
OdpowiedzUsuńWWW.RENEBRAUN.COM
Kisses!