czwartek, 28 kwietnia 2011

are you excited about the Royal Wedding?

ja jak najbardziej! mimo, iż pizzę z podobiznami Willa i Kate wykonanymi z sera, kiełbasy, szynki i oliwek z papa john's uważam za (zabawną) przesadę, to zapewne wraz z milionami ludzi na całym świecie zamierzam jutro zasiąść przed telewizorem.

bo to już jutro najbardziej wyczekiwane wydarzenie roku nie tylko na wyspach, ale na całym świecie - książę William i Kate Middleton powiedzą sobie sakramentalne 'TAK'.
nie mogę doczekać się, aż zobaczę suknię kate! do teraz owiany tajemnicą jest jej projektant, ale podobno przyszła księżna będzie miała na sobie tiarę, Królowej Elżbiety z Jej ślubu w 1947 roku.
(update z 1 w nocy: podobno do hotelu kate zameldowała się sarah burton, a suknia ślubna jest vintage, projektu samego Alexandra McQueena!!!)


a jakie są wasze odczucia w związku z tym ślubem? zamierzacie oglądać transmisję? :)

15 komentarzy:

  1. jak nie bede w pracy to moze lookne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie zamierzam, jakoś mnie to nie kręci, wolę się zająć sobą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. prawie w ogóle nie oglądam telewizji, więc i to pewnie mi umknie... ale Papa John's ma najlepszą pizzę na świecie!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. pewnie zapomnę kiedy to, albo akurat nie będę miała czasu, ale suknię i reszte kreacji chętnie zobaczę. A oglądałaś film o nich w poniedziałek na tvn?

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie cała sprawa ze ślubem jest mega przesadzona... ciekawa jestem tylko sukni ślubnej :) jak będę w domu i nie bede miała co robić to lookne, ale bez specjalnego szału;]

    OdpowiedzUsuń
  6. dzieki za info, to może znajdę czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. może obejrzę choć jakoś mega nie kręcą mnie te klimaty :) musze przyznać ze Kate jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja już nie mogę słuchać o tym:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie ten slub jakos wyjatkowo cieszy. Kate wyglada na fajna dziewczyne a i William jak na 'blekitna krew' wydaje sie bardzo sympatyczny. Szczerze zycze im szczescia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie to w ogóle nie jara- nie zamierzam tracić czasu na oglądanie transmisji. pomalutku mam dość, bo gdzie się nie obrócę tam ONI ech ...
    Pozdrawiam ! ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. mnie to w ogóle nie interesuje, nie ekscytuje, nie podnieca.... pewnie przejrzę zdjęcia na jakimś portalu plotkarskim i tyle...

    OdpowiedzUsuń
  12. ja tak jak Somagda i Marteniczka,nie zamierzam oglądać z zapartym tchem;) zresztą,ja tv sporadycznie oglądam,wolę UstaUsta obejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  13. oglądam..może nie cały czas ale od czasu do czasu patrze w telewizor :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiecka pięęęęęęęękna! Aż miło było patrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. I jak Ci się sukienka podobała???

    OdpowiedzUsuń